Dane w BIK są aktualizowane nawet 2 razy w tygodniu

aktualizacja BIK

Dzisiaj już prawie każdy kto jest zainteresowany kredytem czy pożyczką wie, że istnieje Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Wiemy też, że gromadzone są tam dane o naszych zobowiązaniach. I to zarówno o tych, które posiadaliśmy w przeszłości jak i tych, które spłacamy obecnie.

Powszechnie wiadomo również, że informacje, które znajdują się w tej bazie, są wykorzystywane do oceny ryzyka kredytowego, gdy ubiegamy się o kredyt czy pożyczkę. Innymi słowy, że mają wpływ na to, czy kredytodawca pożyczy nam pieniądze.

Często też jesteśmy świadomi, że banki oraz SKOK-i nie muszą pytać nas o zgodę, gdy chcą pobrać dane z BIK, aby na ich podstawie ocenić naszą wiarygodność kredytową i podjąć decyzję kredytową.

Te fundamentalne informacje o funkcjonowaniu BIK pomagają uświadomić sobie, że nasza przeszłość kredytowa może mieć wpływ na naszą przyszłą sytuację finansową, realizację planów, czy marzeń. I co więcej, że nasze życie kredytowe przestało być wyłącznie naszą prywatną sprawą. Bo bez względu na to, czy się z tym zgadzamy czy nie, to są przypadki, kiedy to nie my decydujemy o tym, kiedy i komu dane o naszej sytuacji kredytowej zostaną ujawnione.

Skoro nie tylko aktualna aktywność kredytowa, ale i przeszłe zachowania kredytowe mogą – często bez konieczności pozyskania naszej zgody – wpływać na tak istotne sprawy jak dostęp do kredytu czy pożyczki, to rozsądnym jest  zawsze kształtować  swoje zachowania kredytowe w taki sposób, aby w każdym momencie dawały jak najlepszy obraz naszej wiarygodności.

O tym, jakie zachowania kredytowe są ważne dla oceny wiarygodności kredytowej pisałam w Sekrety wysokiej wiarygodności kredytowej.

Jeśli jesteś lub byłeś posiadaczem kredytu to wiesz, że w życiu kredytobiorcy występują pewne specyficzne zdarzenia np. złożenie wniosku o kredyt, zamknięcie kredytu, otwarcie nowego kredytu, spłacenie kolejnej raty kredytu, czasami opóźnienie się ze spłatą raty, skorzystanie z kredytu poprzez zapłacenie za zakupy kartą kredytową, skorzystanie z kredytu odnawialnego dostępnego w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym (ror), uruchomienie przez bank procesu windykacji, gdy zaległość w spłacie trwa bardzo długo.

Aby te zdarzenia utworzyły historię kredytową, do której dostęp ma każdy bank, SKOK oraz niektóre  firmy pożyczkowe, muszą się one znaleźć w bazie BIK. Dopiero wtedy, mogą one trafić do różnych kredytodawców, a ci z kolei mogą je uwzględnić w ocenie wiarygodności swoich klientów.

Choć kredytodawcy mogą mieć w swoich zbiorach bardziej szczegółowe dane o naszych zachowaniach kredytowych niż te, które są w bazie BIK i czasami nawet wykorzystują je do oceny ryzyka kredytowego, gdy ubiegamy się o kredyt, to jednak kluczowa informacja do tej oceny płynie z danych, które są zgromadzone w bazie BIK. Dzieje się tak dlatego, że dane te pochodzą ze wszystkich banków i SKOK-ów oraz wielu firm pożyczkowych, a więc opisują niemalże całą naszą aktywność kredytową.

Spojrzenie na kredytobiorcę z perspektywy całego sektora bankowego oraz całego sektora SKOK jest ważne, bowiem raczej nie jesteśmy „lojalnymi” klientami kredytowymi jednej instytucji. Według danych BIK jest około 5 mln[1] kredytobiorców, którzy w danym momencie korzystają z kredytów w co najmniej dwóch bankach. Ponadto, wielu z nas ma w swojej historii kredytowej informacje o kredytowaniu się także w przeszłości. I pamiętajmy też, że część Polaków dość chętnie korzysta z pożyczek pozabankowych, o których informacje często trafiają do BIK, a tym samym wzbogacają ich historię kredytową.

Wiemy już, że banki chętnie pobierają dane z bazy BIK, bo dla naprawdę wielu osób uzyskają dodatkowe informacje ponad te, które sami posiadają. Te informacje mają dużą wartość także dlatego, że są kompletne (wszystkie banki i SKOK-i wymieniają się danymi z BIK), a także aktualne.

„Aktualne” nie oznacza, że wszystkie są przekazywane online tzn. niezwłocznie po wystąpieniu jakiegoś zdarzenia kredytowego. Ale są przekazywane wystarczająco często, aby przyjąć, że obrazują w miarę aktualną sytuację kredytową konsumenta.


Jak często banki, SKOK-i i firmy pożyczkowe przekazują dane do BIK?

Od 16 września 2016 roku termin przekazywania danych przez instytucje finansowe do bazy BIK określa Prawo bankowe.

W art. 105 ust. 4i Prawa bankowego jest napisane, że banki i SKOK-i są zobowiązane do informowania BIK o każdej zmianie dotyczącej kredytu czy pożyczki w ciągu 7 dni od wystąpienia takiej zmiany. Takie samo wymaganie zostało sformułowane wobec firm pożyczkowych, ale zostało ono umieszczone w Ustawie o kredycie konsumenckim (art. 59b ust. 3).

Gdy taka informacja zostanie przekazana do BIK, to Biuro Informacji Kredytowej ma kolejne 7 dni na wczytanie jej do swojej bazy danych.

Dopiero po umieszczeniu jej w bazie, jest ona dostępna dla instytucji pobierających dane z BIK tzn. jest umieszczana na raportach udostępnianych tym instytucjom oraz jest uwzględniana w scoringu BIK (jeśli oczywiście model scoringowy BIK wymaga takiej informacji). Wtedy też konsumenci zobaczą te informacje na swoich raportach z BIK.

Patrząc na te terminy, możemy oczekiwać, że maksymalnie po 14 dniach kalendarzowych informacja o istotnej zmianie w naszej sytuacji kredytowej, znajdzie się w bazie BIK.

Warto jednak zauważyć, że jest to termin maksymalny. Zatem dane te mogą zostać umieszczone w bazie BIK znacznie wcześniej niż po 14 dniach. I w rzeczywistości tak jest. BIK, banki i SKOK-i wypracowały i wdrożyły rozwiązanie, w którym kredytodawcy przekazują do BIK dane o zmianach związanych z kredytami 2 razy w tygodniu.

Ustawodawca zobligował instytucje wymieniające się danymi z BIK do częstszej aktualizacji danych ze względu na powtarzające się skargi klientów na to, że udostępniana informacja o ich sytuacji kredytowej była już dawno nieaktualna. To rodziło liczne problemy dla konsumentów, gdy ubiegali się o kredyt.

Natomiast częstsza aktualizacja danych przyjęta przez BIK, banki i SKOK-i została ustalona ze względów technicznych[2]. Po prostu bank musi mieć zapewniony czas na ewentualną poprawę danych, jeśli z jakich powodów nie uda się ich wczytać do bazy BIK za pierwszym razem.

Pamiętajmy zatem, że informacje o zdarzeniach kredytowych, które są wymienione w art. 105 ust. 4i Prawa bankowego oraz w art. 59b ust. 3 Ustawy o kredycie konsumenckim, są raportowane przez banki, SKOK-i i firmy pożyczkowe do bazy BIK dwa razy w tygodniu.

Dla porównania podam, że przed 16.09.2016 r. kredytodawcy przekazywali do BIK dane o zobowiązaniach jeden raz w miesiącu. Wobec tego, zmiana jest znacząca i ma swoje konsekwencje dla nas, konsumentów.


Zdarzenia, o których dane muszą być przesyłane do BIK w ciągu 7 dni

W Prawie bankowym i w Ustawie o kredycie konsumenckim został określony katalog zdarzeń, o których informacja powinna zostać przekazana do BIK w ciągu 7 dni. Należą do nich m.in.:

  • informacja o całkowitej spłacie kredytu,
  • informacja o wygaśnięciu zobowiązania,
  • informacja o nieistnieniu zobowiązania,
  • informacja o nowym zobowiązaniu,
  • informacja o zmianie warunków spłaty kredytu (np. kwota kredytu, kwota raty kredytu);
  • informacja o zmianie poziomu zadłużenia (dotyczy to zarówno kredytów ratalnych – gotówkowych, na zakup towarów i usług, mieszkaniowych, jak i limitów kredytowych np. limitu na karcie kredytowej, limitu kredytu odnawialnego),
  • informacja o kondycji zadłużenia (liczba dni opóźnienia, kwota zaległości).

Czyli, nie później niż w ciągu 14 dni aktualizowane muszą być wszystkie informacje, które mają istotny wpływ na ocenę naszej aktualnej sytuacji finansowej, a także naszej skłonności do spłaty kredytu (wiarygodności kredytowej).


Gdzie możesz sprawdzić jakie dane o Twoich kredytach znajdują się w bazie BIK?

Jeśli chciałbyś się dowiedzieć, jakie dane o Twoich kredytach czy pożyczkach zostały dotychczas przekazane do bazy BIK, to trzeba pobrać te informacje z BIK. Masz do wyboru kilka możliwości:

  1. Skorzystać z raportów udostępnianych przez BIK na portalu bik.pl:

Informacji Ustawowej – jest to raport, który można pobrać bezpłatnie, ale wielu szczegółowych danych w nim nie znajdziesz.

Jak ten raport wygląda opisałam w Bezpłatny raport z BIK teraz z mniejszym zakresem danych.


Uwaga! Od 25 maja 2018 r. (po wejściu w życie RODO) BIK nie udostępnia już Informacji Ustawowej, ale „kopię danych„. Jak ją pobrać opisałam w Przewodniku.


Raportu BIK – jest to raport, za który trzeba zapłacić, ale znajdziesz w nim dużo szczegółowych danych dotyczących Ciebie i Twoich kredytów.

O zawartości tego raportu pisałam w BIK zmienia ofertę dla konsumentów – nowy Raport BIK.

Jak ten raport pobrać opisywałam w Jak pobrać nowy Raport BIK? oraz w Przewodniku.

  1. Skorzystać z raportów, które są dostępne poprzez systemy bankowości internetowej niektórych banków:
    • Pekao
    • PKO BP
    • Inteligo
    • Podkarpacki Bank Spółdzielczy
    • Idea Bank

Jeśli masz konto w którymś z powyższych banków, to możesz otrzymać raport ze swoimi danymi z BIK za pośrednictwem tego konta.

Raporty te różnią się między osobą nazwą i zawartością. I nie są tożsame z raportem, który można nabyć na portalu www.bik.pl.

Ocena każdego z tych raportów to spory temat i raczej na odrębne opracowanie. Teraz przyjmijmy, że są wystarczające do tego, aby pozyskać podstawowe informacje o tym, jakie dane na nasz temat są zgromadzone w bazie BIK.

Są to raporty płatne, a ceny różnią się pomiędzy bankami. Koszt wynosi zazwyczaj trzydzieści kilka złotych.

Niestety, pobranie swojego raportu z danymi z BIK w każdym z tych systemów bankowości internetowej przebiega nieco inaczej. Dlatego, szczegółowych informacji na temat dostępu do nich, musisz szukać na stronie swojego banku. Co więcej, czasami te informacje są dostępne dopiero po zalogowaniu się do swojego konta.

  1. Skorzystać z raportów, które można pobrać w placówkach:
    • Santander Consumer Banku
    • Banku Pocztowego
    • Poczty Polskiej w Pocztowych Strefach Finansowych.

Jeśli jesteś klientem którejkolwiek z powyższych instytucji, to możesz zamówić raport z BIK bezpośrednio u pracownika banku. Raport otrzymasz w formie wydruku.

Raporty nie są tożsame z raportem, który można nabyć na portalu www.bik.pl.

Koszt takiego raportu wynosi ok. 30 zł.

Pamiętajmy zatem, że w bazie BIK znajdują się dane o wszystkich naszych kredytach z banków i SKOK-ów, a także pożyczki z wielu firm pożyczkowych (BIK podaje, że aktualnie współpracuje z ponad 60 firmami pożyczkowymi). I co najważniejsze, te dane pokazują nasze zachowania kredytowe sprzed wielu miesięcy, a nawet lat, ale także te bardzo aktualne. W ciągu zaledwie kilku dni po zaciągnięciu kredytu, opóźnieniu się w spłacie raty, skorzystaniu z kredytu w karcie kredytowej, ta informacja trafi na pewno do BIK i będzie dostępna dla wszystkich instytucji wymieniających się danymi z BIK.

Banki muszą dbać, aby te dane były kompletne, poprawne i aktualne, bowiem nie przestrzeganie tego, jest zagrożone grzywną do 30 tys. zł.

 

Jeżeli uważasz to opracowanie za pomocne, to podziel się nim w mediach społecznościowych. W ten sposób ta informacja dotrze do innych zainteresowanych.

 

[1] Źródło: http://docplayer.pl/17282015-Banki-spoldzielcze-na-rynku-kredytowym-rafal-bednarek-wiceprezes-zarzadu-bik-s-a-24-czerwca-2015r.html

[2] M. Ledworowski, M. Słoniewicz „Częstsza aktualizacja danych kredytowych – nowe wyzwania dla banków”, miesięcznik finansowy Bank, marzec 2016 r.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *