Choć nie słyszysz często o kradzieży dużej ilości danych osobowych zgromadzonych w firmach, z usług których korzystasz, to nie znaczy, że Twoje dane osobowe są absolutnie bezpieczne. Eksperci zajmujący się tematem cyberbezpieczeństwa twierdzą, że pytanie nie jest o to „czy” będziesz ofiarą wycieku danych osobowych, a raczej o to „kiedy” to się zdarzy.
W Polsce – przynajmniej na razie – firmy nie mają obowiązku informowania o wycieku danych z ich systemów. Stąd też możesz odnieść wrażenie, że coraz większy na świecie problem kradzieży wielkich zbiorów danych osobowych klientów różnych firm czy urzędów, Ciebie nie dotyczy. Czy rzeczywiście nie dotyczy? Tego niestety nie wiemy.
——————————————————————
Uwaga!
Wraz z wejściem w życie RODO (25.05.2018 r.) ta sytuacja ulegała zmianie – administrator danych ma obowiązek poinformowania wszystkich poszkodowanych o wycieku ich danych osobowych. Ponadto poszkodowany powinien zostać poinformowany o możliwych konsekwencjach tego wycieku oraz działaniach, jakie może sam podjąć w celu ograniczenia negatywnych skutków tej sytuacji.
——————————————————————–
A to, że może dotknąć każdego konsumenta oraz każdej instytucji i to w ogromnej skali, pokazuje przykład jednego z amerykańskich biur kredytowych. W ubiegłym roku z biura kredytowego Equifax skradziono dane osobowe ok. 150 mln osób. To jest 60% wszystkich dorosłych Amerykanów.
Więcej na ten temat w Z amerykańskiego biura kredytowego wyciekły dane 143 mln konsumentów. Mogą być wykorzystane do zaciągnięcia kredytu
Ten wyciek danych na niespotykaną dotąd skalę wywołał szeroką dyskusję na temat ochrony konsumentów przed skutkami takiego zdarzenia. Wniosek z tej debaty wydaje się być taki, że jedną z najskuteczniejszych form ochrony przed wykorzystaniem skradzionych danych do zaciągnięcia kredytu jest aktualnie credit freeze.
Jak pisałam we wcześniejszym tekście usługa ta polega na tym, że zgłaszasz do biura kredytowego, że nie planujesz zaciągać kredytów i w związku z tym prosisz o nieudostępnianie nikomu danych o historii kredytowej w celu oceny Twojego ryzyka kredytowego lub poinformowanie odbiorcę danych o Twoim zastrzeżeniu.
W Polsce funkcjonowanie takiej usługi wydaje się dość proste, bowiem działa jedno znaczące biuro kredytowe – Biuro Informacji Kredytowej (BIK) i z jego usług korzysta cały sektor bankowy, w tym bankowość spółdzielcza, cały sektor SKOK oraz duża część firm pożyczkowych. Wystarczyłoby więc, abyś zgłosił brak zamiaru zaciągania kredytu czy pożyczki do BIK i osoba posługująca się Twoimi danymi nie wyłudziłaby kredytu w tych instytucjach.
Niestety nie jest to takie proste, bo – póki co – banki nie są zainteresowane masowym udziałem w takim przedsięwzięciu.
Pomimo tego, BIK uruchomił niedawno usługę credit freeze, którą nazwał Zastrzeżenia kredytowe.
Credit freeze już w ofercie BIK dla konsumentów
Przypomnę, że od dłuższego czasu BIK daje konsumentom możliwość korzystania (oczywiście odpłatnie) z różnych narzędzi, które mają minimalizować ryzyko zaciągnięcia kredytu przez osoby podszywające się pod kogoś innego.
Najpierw były to proste Alerty, które informowały o tym, że dana instytucja finansowa złożyła do BIK zapytanie kredytowe o Twoje dane. W praktyce to oznaczało, że bank/SKOK/firma pożyczkowa właśnie procesuje wniosek kredytowy złożony przez Ciebie albo osobę posługującą się Twoimi danymi. Jeśli to nie Ty złożyłeś ten wniosek kredytowy, to miałeś szansę szybko zgłosić i rozpocząć wyjaśnianie tego nadużycia.
Słabością tego Alertu było to, że dostawałeś informację o potencjalnym nadużyciu w sytuacji, kiedy ono już trwało. Biorąc pod uwagę, że dzisiaj wiele procesów udzielania kredytów przebiega w bardzo krótkim czasie, to mogło się okazać, że zanim zareagowałeś na Alert, to kredyt został już wyłudzany z użyciem Twoich danych.
Potem BIK udostępnił nowe, rozszerzone Alerty. Są one inicjowane przez większą liczbę zdarzeń niż poprzednio. Ponadto dotyczą one nie tylko bazy BIK, ale również bazy Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor (spółka-córka BIK).
Te zmiany nie wpłynęły na kluczową wadę Alertów. Nadal informują o tym, co się właśnie dzieje lub co już się wydarzyło. Zatem zanim zareagujesz, to prawdopodobnie wyłudzenie stanie się faktem.
Więcej o nowych Alertach BIK w Mamy coraz większe możliwości ograniczenia ryzyka zaciągnięcia kredytu na nasze dane.
Skuteczniejszą ochronę przed wyłudzeniem kredytu dają te działania, które nie dopuszczają do udzielenia kredytu czy pożyczki osobie posługującej się skradzioną tożsamością. Takie zabezpieczenie daje właśnie credit freeze.
Ale, aby ta opcja rzeczywiście działała nie wystarczy, abyś złożył w biurze kredytowym zastrzeżenie, że nie zamierzasz zaciągać kredytów. To zastrzeżenie muszą uwzględniać wszystkie instytucje finansowe udzielające kredytów i pożyczek, które współpracują z biurem kredytowym.
BIK niedawno się zdecydował na umożliwienie Ci włączenia ochrony credit freeze. To, że ona się pojawiła, jest rzeczą bardzo pozytywną.
Niestety działa ona w bardzo wąskim zakresie, ponieważ poza bankiem spółdzielczym, kilkoma SKOK i kilkoma firmami pożyczkowymi, inne banki nie przystąpił do tego systemu. Ale warto dodać, że sektor pożyczkowy już wcześniej udostępnił konsumentom własny system zastrzeżeń kredytowych o nazwie Bezpieczny PESEL.
Więcej na ten temat w System Bezpieczny Pesel może pomóc chronić się przed zaciągnięciem pożyczki na nasze dane.
Aktualny wykaz instytucji współpracujących z BIK w zakresie Zastrzeżeń kredytowych można znaleźć na stronie BIK.
Skala działania Zastrzeżeń kredytowych BIK jest obecnie bardzo mała, ale miejmy nadzieję, że w dość krótkim czasie kolejne banki i firmy pożyczkowe zdecydują się na przyłączenie do tej dobrej inicjatywy BIK i włączą się aktywnie w ochronę konsumentów przed wyłudzeniem kredytów przez osoby posługujące się skradzioną tożsamością.
Jak to działa?
Z Zastrzeżeń kredytowych możesz skorzystać tylko wtedy, gdy posiadasz konto na portalu www.bik.pl i masz aktywną usługę Alerty BIK lub Pakiet BIK.
Zastrzeżenia kredytowe BIK działają w następujący sposób:
- Zgłaszasz do BIK, że nie wyrażasz zgody na udzielanie kredytów na Twoje dane.
- O tym zastrzeżeniu są informowane instytucje finansowe, które przystąpiły do systemu Zastrzeżenia kredytowe. Jeśli pojawi się w nich wniosek kredytowy, w którym znajdą się Twoje dane osobowe, kredyt nie zostanie udzielony.
- Jeżeli chciałbyś jednak zaciągnąć kredyt, to musisz Zastrzeżenie kredytowe wyłączyć.
Zastrzeżenia możesz włączać i wyłączać dowolną ilość razy w czasie, gdy masz aktywne Alerty BIK lub Pakiet BIK. Jeśli ważność tej podstawowej usługi wygaśnie, to Zastrzeżenia zostaną automatycznie wyłączone.
Warto podkreślić, że włączenie Zastrzeżeń kredytowych w BIK nie oznacza, że banki zaangażowane w tą inicjatywę nie będą Ci wysyłały ofert kredytowych. Mogą to robić nadal, ale dopóki masz włączone Zastrzeżenia, to nie udzielą Ci kredytu.
Włączenie Zastrzeżeń kredytowych nie blokuje natomiast możliwości zakładania rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ror). Ale już kredytu odnawialnego w tym rachunku nie otworzysz, jeśli masz włączone Zastrzeżenie.
Pamiętaj też, że credit freeze dotyczy tylko nowych kredytów i nie zabezpiecza przed wyłudzeniami na istniejących rachunkach kredytowych. Jeśli masz czynną kartę kredytową lub kredyt odnawialny, to przed kradzieżą pieniędzy z tych rachunków credit freeze Cię nie ochroni. Tutaj ochrona powinna polegać raczej na regularnym sprawdzaniu transakcji na tych rachunkach i nie udostępnianiu numerów kart niezaufanym osobom i instytucjom.
Jak uruchomić credit freeze w BIK?
Aby uruchomić Zastrzeżenia kredytowe w BIK, musisz posiadać konto na portalu www.bik.pl.
Opis jak takie konto założyć znajdziesz tutaj.
Musisz też mieć wykupioną usługę Alerty BIK lub Pakiet BIK (jedna z nich wystarczy).
Wtedy po zalogowaniu się do swojego konta na portalu BIK i wyborze opcji Twój profil główny, w prawej górnej części ekranu kliknij Zastrzeżenia, a następnie Blokada umów kredytowych.
Jeśli nie masz aktywnych Alertów BIK lub Pakietu BIK, to zobaczysz komunikat jak poniżej.
Źródło: Portal www.bik.pl
Jeśli masz aktywną którąkolwiek z tych usług, to pojawi się możliwość włączenia Zastrzeżenia kredytowego.
Źródło: Portal www.bik.pl
I choć jeszcze w mikro skali, to credit freeze już chroni Cię przed wyłudzeniem kredytu na Twoje dane.
Jak wyłączyć credit freeze w BIK?
Korzystając z portalu BIK
Tak jak włączyłeś Zastrzeżenia kredytowe poprzez portal BIK, to w podobny sposób możesz je wyłączyć. W tym celu powinieneś:
- Zalogować się do swojego konta na portalu BIK;
- Wybrać opcję Twój profil główny;
- W prawej górnej części ekranu kliknąć Zastrzeżenia;
- Następnie kliknąć Blokada umów kredytowych;
- Kliknąć Wyłącz w sekcji Status. Wtedy kolor przycisku zmieni się na czerwony, a status zmieni się na Zastrzeżenie wyłączone.
Źródło: Portal www.bik.pl
Dzwoniąc do Centrum Obsługi Klienta BIK
Możesz też wyłączyć Zastrzeżenia korzystając z infolinii BIK, czyli Centrum Obsługi Klienta.
Wtedy musisz zadzwonić do Centrum Obsługi Klienta (tel. +22 310 44 44) z numeru telefonu, który masz zarejestrowany w portalu BIK.
Ale zanim zadzwonisz, powinieneś ustawić kod PIN z poziomu swojego konta na portalu BIK, który będzie potrzebny podczas rozmowy z konsultantem BIK.
Aby ustawić PIN powinieneś:
- Zalogować się do swojego konta na portalu BIK;
- Wybrać opcję Twój profil główny;
- W prawej górnej części ekranu kliknąć Zastrzeżenia;
- Następnie kliknąć Blokada umów kredytowych;
- Kliknąć Ustaw PIN w sekcji Status. Wtedy pojawi Ci się okno do wprowadzenia czterocyfrowego kodu PIN.
Źródło: Portal www.bik.pl
I jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli podczas rozmowy z konsultantem BIK podasz błędny PIN trzy razy z rzędu, to będziesz musiał ustawić nowy PIN wyłączający Zastrzeżenia kredytowe.
Ile kosztuje korzystanie z credit freeze w BIK?
Zastrzeżenia kredytowe BIK są bezpłatne, ale płatne. To znaczy, aby skorzystać z tej bezpłatnej usługi musisz mieć aktywne:
- Alerty BIK, które kosztują na dzień publikacji artykułu 24 zł (działają przez 12 miesięcy) lub
- Pakiet BIK, który kosztuje na dzień publikacji artykułu 99 zł (jest ważny 12 miesięcy i zawiera: 12 Raportów BIK oraz Alerty BIK).
Czy uruchomienie credit freeze uniemożliwi otrzymanie scoringu BIK?
Scoring BIK będziesz miał tak długo, jak długo Twoja historia kredytowa spełnia warunki uzyskania tej oceny.
Jeśli miałeś co najmniej jeden kredyt w przeszłości i dane o nim są dostępne do oceny ryzyka kredytowego lub masz co najmniej jeden kredyt aktualnie czynny (kredyt oznacza również kartę kredytową oraz kredyt odnawialny), to dane te stanowią Twoją historię kredytową.
I jeśli ta historia nie jest zbyt stara, zbyt krótka i nie zawiera informacji o dużych aktualnie występujących zaległościach, to scoring BIK zostanie Ci naliczony.
Brak nowych kredytów nie przekreśla zatem możliwości naliczenia scoringu BIK, jeśli masz już jakąś historię kredytową, która spełnia podane powyżej kryteria. Jest około 2 mln osób, które są na „emeryturze kredytowej” (obecnie nie posiadają żadnego kredytu, ale kiedyś z nich korzystali) i mają scoring BIK.
Jeżeli zależy Ci na tym, aby Twój scoring BIK był „żywy”, to wystarczy posiadać kredyt odnawialny albo kartę kredytową i od czasu do czasu skorzystać z niskiej kwoty w ramach tego limitu. Oczywiście trzeba spłacać tą kwotę terminowo. Kosztem tego rozwiązania jest opłata na rzecz banku związana z posiadaniem takiego kredytu.
Posiadając czynny limit kredytowy, Twoja historia kredytowa cały czas będzie się powiększała mimo, że masz włączone Zastrzeżenia kredytowe i z nowych kredytów nie korzystasz.
Jeśli nie zdecydujesz się na utrzymywanie takiego limitu i podejmiesz decyzję o niekorzystaniu z nowych kredytów, to po pewnym czasie Twoja historia kredytowa stanie się zbyt stara, aby scoring BIK mógł być Ci naliczony. Wtedy rzeczywiście możesz stracić możliwość uzyskania oceny punktowej BIK.
Ale w Twojej historii kredytowej nadal będą informacje o jakiś Twoich doświadczeniach kredytowych. Banki mogą je brać pod uwagę przy ocenie Twojej wiarygodności kredytowej, choć nie koniecznie uwzględnią je w swoich modelach scoringowych.
I na koniec o początkach credit freeze
Tę metodę ochrony konsumentów przed staniem się właścicielem kredytu, którego nie zaciągnęli, po raz pierwszy wprowadzono w stanie Californie w USA. Później kolejne stany zapewniły takie prawo swoim mieszkańcom.
W efekcie amerykańskie biura kredytowe ugięły się pod tą rosnącą presją i przyznały możliwość korzystania z credit freeze wszystkim konsumentom, niezależnie od stanu, w którym mieszkają.
Póki co ta ochrona jest płata (poza pewnymi wyjątkowymi sytuacjami np. po wycieku danych z biura kredytowego Equifax konsumenci mogli w tym biurze kredytowym uruchomić ochronę credit freeze bezpłatnie w pewnym okresie).